Podkłady suche
Podkłady prefabrykowane z gotowych płyt wiórowych, pilśniowych, gipsowych, anhydrytowych, gipsowo-kartonowych (g-k) lub gipsowo-włóknowych (g-w) – mają wiele zalet. Podczas remontu z ich wykorzystaniem często wystarczy tylko przesunąć meble, ułożyć podkład i po niedługim czasie ustawić je na miejscu zabierając się za układanie podłogi w pozostałych częściach pomieszczenia. Można je układać w pomieszczeniach nieogrzewanych także podczas mrozów. Jeśli strop jest równy i stabilny, podkład suchy możesz układać od razu.
W innej sytuacji na strop należy nałożyć najpierw warstwę izolacji przeciwwilgociowej. Na podłożach betonowych sprawdzi się w tej roli folia polietylenowa, a na podłożach z drewna specjalny papier, tektura nasączona np. bitumem lub odpowiednia dla drewna folia paro przepuszczalna. Izolację akustyczną może stanowić taśma dylatacyjna z wełny mineralnej lub styropianu przy ścianach.
Na tak przygotowane podłoże nałożysz warstwę podsypki, której grubość zależy od stopnia zniszczenia starego podkładu i od użytego materiału. Może to być zmielony beton komórkowy, granulki keramzytowe lub perlit, substancje, które należy równomiernie rozprowadzić za pomocą metalowych łat. Układanie płyt rozpocznij od strony drzwi wejściowych.
Płyty najczęściej łączy się klejem i wkrętami, których użycie ściśle określa producent. Układa się je zwykle w dwóch warstwach, niekiedy w trzech, pamiętając o tym, że spoiny płyt w poszczególnych warstwach nie mogą biec po tej samej linii.
Jeśli na płytach zamierzasz położyć cienką wykładzinę, to całą ich powierzchnię będzie trzeba zaszpachlować, a jeśli w planach jest gruba wykładzina dywanowa – wystarczy zaszpachlować spoiny i wkręty. Inne rodzaje posadzek nie wymagają szpachlowania podkładu.
Jeśli płyty są ułożone w pomieszczeniach o dużej wilgotności, trzeba będzie położyć taśmy uszczelniające na całym obwodzie ścian tych pomieszczeń, a powierzchnię płyt pokryć dwukrotnie płynną folią.