Czy to jest normalne, aby dziecko, które ma pięć lat już umiało gotować? Często się nad tym zastanawiam i nie ma jednoznaczniej odpowiedzi. Kulinaria i gotowanie to może być sposób na życie, to może być hobby, ale czy naprawdę już takich malców. Pisze to w kontekście pewnego kulinarnego programu telewizyjnego z udziałem dzieci. Sam mam pięciolatka w domu i nie potrafię sobie wyobrazić, żeby już jego pasją było gotowanie. Owszem pomaga czasami w kuchni i ma z tego frajdę. Sam nawet zaczął robić kanapki i to jest jedyne, co na razie potrafi zrobić w kuchni. Oczywiście nie mnie oceniać wychowanie innych rodzin i naprawdę, jeśli mały ma dar do tego to myślę, że jak najbardziej trzeba to zauważyć i pielęgnować. Nic jednak na siłę, bo mam takie wrażenie, że dla niektórych rodziców nie jest ważne, co lubi ich dziecko tylko to, jakie oni mają plany wobec niego. Takie podejście nie jest dobre i gotowanie może dla takiego człowieka stać się zmorą, jeśli na siłę będzie się próbowało zrobić z niego kucharza.